Pomnik Powstańców Styczniowych
Pomnik Powstańców Styczniowych
Kiedy jesienią 1863 r. powstanie styczniowe w województwie płockim wygasało, w Puszczy Zielonej sprawa miała się znacznie lepiej. Przybyło tu wielu organizatorów walk powstańczych: mjr Konstanty Rynarzewski, Palemon Nowicki i inni.
Na początku września naczelnik wojenny województwa płockiego planował wystąpić w różnych miejscach regionu, by podnieść powstanie: w puszczy szykował się Rynarzewski z Kurpiami i Nowicki, w Przasnyskiem Wiśniewski, były oficer kawalerii moskiewskiej.
W dniu 29 października mjr Rynarzewski wraz ze swym oddziałem strzelców kurpiowskich zwyciężył pod Czarnią. By pokonać powstańców, ze Szczuczyna wysłano dwie kolumny wojsk rosyjskich (cztery roty Preobrażeńskiego Pułku Piechoty, sotnia kozaków i 100 objeszczyków – strażników celnych – z Wincenty) dowodzone przez kpt. Arnshofenaa i ppłk. Dewela. Rynarzewski opuścił Wolkowe, gdzie szkolił żołnierzy, i przez Wydmusy, Zalesie, Piasecznię i Czarnotrzew dotarł do Żelaznej. Niedaleko stacjonował kpt. Lenartowicz, który ruszył na pomoc i nad ranem 6 listopada 1863 r. zatrzymał się w okolicy wsi Rzodkiewnica.
Doszło do starcia oddziałów powstańczych dowodzonych przez mjr. Konstantego Rynarzewskiego z wojskami carskimi. Polacy dysponowali 450 strzelcami, 280 kosynierami oraz 134 jeźdźcami i 20 strzelcami konnymi, łącznie ok. 900 ludzi.
Rankiem 6 listopada oddział Lenartowicza zaatakowali objeszczycy. Ten prawym skrzydłem zajął Rzodkiewnicę, ściągając wojska rosyjskie pod ogień powstańców Rynarzewskiego, który przez kilka godzin opierał się Moskalom. Około południa Rosjanie zaczęli obchodzić Rzodkiewnicę, okrążając powstańców. Rynarzewski, zmuszony do opuszczenia pola bitwy z powodu ciężkich ran, oddał dowództwo kpt. Ostaszewskiemu, który, ostrzeliwując się, nakazał odwrót do wsi Długie. W końcowej fazie bitwy Lenartowicz pozostawił piechotę w Rzodkiewnicy pod dowództwem kapitana Kurowskiego, zaś sam stanął na czele jazdy przasnyskiej, decydując się na atak północnego skrzydła Rosjan. Manewr ten okazał się skuteczny i spowodował oskrzydlenie piechoty wroga. Pojawienie się jazdy rosyjskiej spowodowało jednak zepchnięcie polskiej jazdy do miejscowości Krukowo, odcinając ją od powstańczej piechoty. Rynarzewski wyprowadził oddziały z pola bitwy, by przeprawić się przez Omulew, a następnie przez Długie i Surowe do Zdunka. Obie strony poniosły duże straty. Konstanty Rynarzewski zmarł w wyniku odniesionych w bitwie ran dzień później. Pozostałymi rannymi zaopiekowali się okoliczni Kurpie.
Bitwa pod Żelazną była ostatnią dużą potyczką w Płockiem, potem już ruch powstańczy zamierał.
Oprac. Maria Weronika Kmoch
Na początku września naczelnik wojenny województwa płockiego planował wystąpić w różnych miejscach regionu, by podnieść powstanie: w puszczy szykował się Rynarzewski z Kurpiami i Nowicki, w Przasnyskiem Wiśniewski, były oficer kawalerii moskiewskiej.
W dniu 29 października mjr Rynarzewski wraz ze swym oddziałem strzelców kurpiowskich zwyciężył pod Czarnią. By pokonać powstańców, ze Szczuczyna wysłano dwie kolumny wojsk rosyjskich (cztery roty Preobrażeńskiego Pułku Piechoty, sotnia kozaków i 100 objeszczyków – strażników celnych – z Wincenty) dowodzone przez kpt. Arnshofenaa i ppłk. Dewela. Rynarzewski opuścił Wolkowe, gdzie szkolił żołnierzy, i przez Wydmusy, Zalesie, Piasecznię i Czarnotrzew dotarł do Żelaznej. Niedaleko stacjonował kpt. Lenartowicz, który ruszył na pomoc i nad ranem 6 listopada 1863 r. zatrzymał się w okolicy wsi Rzodkiewnica.
Doszło do starcia oddziałów powstańczych dowodzonych przez mjr. Konstantego Rynarzewskiego z wojskami carskimi. Polacy dysponowali 450 strzelcami, 280 kosynierami oraz 134 jeźdźcami i 20 strzelcami konnymi, łącznie ok. 900 ludzi.
Rankiem 6 listopada oddział Lenartowicza zaatakowali objeszczycy. Ten prawym skrzydłem zajął Rzodkiewnicę, ściągając wojska rosyjskie pod ogień powstańców Rynarzewskiego, który przez kilka godzin opierał się Moskalom. Około południa Rosjanie zaczęli obchodzić Rzodkiewnicę, okrążając powstańców. Rynarzewski, zmuszony do opuszczenia pola bitwy z powodu ciężkich ran, oddał dowództwo kpt. Ostaszewskiemu, który, ostrzeliwując się, nakazał odwrót do wsi Długie. W końcowej fazie bitwy Lenartowicz pozostawił piechotę w Rzodkiewnicy pod dowództwem kapitana Kurowskiego, zaś sam stanął na czele jazdy przasnyskiej, decydując się na atak północnego skrzydła Rosjan. Manewr ten okazał się skuteczny i spowodował oskrzydlenie piechoty wroga. Pojawienie się jazdy rosyjskiej spowodowało jednak zepchnięcie polskiej jazdy do miejscowości Krukowo, odcinając ją od powstańczej piechoty. Rynarzewski wyprowadził oddziały z pola bitwy, by przeprawić się przez Omulew, a następnie przez Długie i Surowe do Zdunka. Obie strony poniosły duże straty. Konstanty Rynarzewski zmarł w wyniku odniesionych w bitwie ran dzień później. Pozostałymi rannymi zaopiekowali się okoliczni Kurpie.
Bitwa pod Żelazną była ostatnią dużą potyczką w Płockiem, potem już ruch powstańczy zamierał.
Oprac. Maria Weronika Kmoch